Żegnaj Listopadzie. Witaj Grudniu.
Och, jak ja się cieszę, że listopad już minął. Nawet sobie nie wyobrażacie jak bardzo. A dlaczego? Bo był cholernie pracowity. I męczący. I ponury. I na nic nie było czasu. Na szczęście już mamy go z głowy i można zacząć już cieszyć się najbliższymi tygodniami. Ja już od kilku dni puszczam sobie świąteczną muzykę, kupuję prezenty, stroję dom i wczuwam się w ten boski klimacik. Tym bardziej, że śnieg zawitał - i to w sporej ilości - i mam n…
Social Plugin