
Och, jak ja się cieszę, że listopad już minął. Nawet sobie nie wyobrażacie jak bardzo. A dlaczego? Bo był cholernie pracowity. I męczący. I ponury. I na nic nie było czasu. Na szczęście już mamy go z głowy i można zacząć już cieszyć się najbliższymi tygodniami. Ja już od kilku dni puszczam sobie świąteczną muzykę, kupuję prezenty, stroję dom i wczuwam się w ten boski klimacik. Tym bardziej, że śnieg zawitał - i to w sporej ilości - i mam nadzieję, że długo zostanie, bo dzięki niemu świat jest o wiele przyjemniejszy. Przynajmniej dla kogoś kto go lubi - ja się zaliczam do takich osób.
I jak zauważycie poniżej z nowymi zasobami było u mnie bardzo kiepsko w ubiegłym miesiącu. I były ku temu dwa powody, a mianowicie brak czasu i postanowienie o niekupowaniu nowości, bo przecież idą święta i w Liście do Mikołaja trzeba coś napisać. I mi się udało. Nie kupiłam nic. ;)
Stosik listopadowy:
1."November 9" od Colleen Hoover - książkę recenzowałam już dawno dawno, ale egzemplarz papierowy dostałam na początku listopada. I ją kocham. Z całego serca. Najlepsza książka tego roku.
2. "Moje Q&A" - genialny 3-letni dziennik, naprawdę warto go mieć;
3. "Tylko Ty mnie zrozumiesz" od Samanthy Young - pierwsza część była niczego sobie i jestem ogromnie ciekawa jaki okaże się drugi;
4. "Lion. Droga do domu" od Saroo Brierley'a - książka przybyła do mnie 30 listopada i jestem jej ogromnie ciekawa;
5. "Nieuniknione" od Amy Bartol - paranormalna historia, która mocno mnie zaintrygowała; liczę na to, że będzie mi się ją dobrze czytać;
Tak to u mnie wyglądało. Czasu na czytanie prawie zero, bo zawsze coś innego do zrobienia, ale może teraz w grudniu będzie lepiej. Oby! Bo z nowymi książkami problemu nie będzie. Pod choinką coś się na pewno znajdzie. Tym bardziej, że lista w liście krótka nie jest. ;)
A jak wyglądał Wasz listopad? Dajcie znać. :)
7 Komentarze
Piękne widoki, zazdroszczę
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego dziennika. Wydaje się być super pomysłem :) Chyba się na niego skuszę.
OdpowiedzUsuńCzytałam Nieuniknione, ale się trochę zawiodłam.
OdpowiedzUsuńNo zdobycze ciekawe. :3 Teraz tylko czytać. :D
OdpowiedzUsuńLost in books
Piękny stosik. Z chęcią przeczytałabym "November 9" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Niestety nie czytałam nic z twojego stosiku... Przeczytałaś w listopadzie o jedną książkę więcej ode mnie ;)
OdpowiedzUsuń"Lion..." wiernie na mnie czeka :)
OdpowiedzUsuńGratuluję stosiku! :)