Jak wykiwać Hollywood / Ava Wilder

Kiedy Grey Brooks kończy zdjęcia do opery mydlanej dla nastolatków, czuje, że jej kariera zaczyna wyhamowywać. Wtedy dostaje od swojej agentki niecodzienną propozycję – wejście w udawany związek z Ethanem Atkinsem. Sporo starszy Ethan po głośnym rozwodzie i śmierci najlepszego przyjaciela również wypadł z rankingu najbardziej pożądanych hollywoodzkich aktorów. Udawana relacja z młodszą od siebie gwiazdą może być dla niego przepustką do powrotu na szczyt.

Czy zdolności aktorskie Grey i Ethana są na tyle dobre, że uda im się przekonać media o swoim płomiennym romansie?

Czy po latach grania według niesprawiedliwych reguł bezwzględnej branży filmowej będą w stanie otworzyć się na prawdziwe uczucia?

Czy udawany związek okaże się dla tych dwóch zupełnie różnych osobowości czymś więcej niż tylko pijarową zagrywką?

Nie jestem przekonana, czy kiedykolwiek nazwałabym tę historię komedią romantyczną. Jasne, jest tu trochę humoru i dużo romansu, ale dla mnie to zdecydowanie bardziej obyczajówka, bo poruszamy tu o wiele trudniejsze, niż zabawniejsze tematy.

Ale od początku. Wszystko zaczyna nam się od fałszywego randkowania dwójki aktorów w celu uzyskania rozgłosu, zdobycia lepszych ról i powrotu na wielki ekran. I choć nie brakuje małych komplikacji i zabawnych sytuacji, początkowo wszystko dobrze w tej kwestii się układa. Jest uroczo, kolorowo, seksownie. Aż nagle przestaje tak być. I wtedy cała ta historia zmienia klimat i wchodzimy w smutniejsze tony.

Fajna to była historia i dobrze mi się ją czytało, ale trochę żałuję, że nastawiona byłam na lekki, zabawny i typowy komediowo-romantyczny klimat. Gdybym wiedziała, jakie kwestie będą tu poruszane, być może inaczej bym się do niej nastawiła i tę drugą część książki odebrałabym inaczej. Bo nie wiedziałam, że w pewnym momencie zrobi się tu tak smutno i poważnie. A do tego niejedna z postaci zasługiwała na mocne kopnięcie w cztery litery za swoje zachowanie. I nie jestem przekonana, czy aby na pewno te trudne tematy zostały poruszone w dogłębny sposób, tak jak na to zasługiwały. Ewidentnie czegoś mi tu zabrakło. I tak, choć pierwsza część była naprawdę super, to jednak ta druga trochę mnie przytłoczyła i zirytowała (z pełnym zrozumieniem sytuacji, ale fanką Ethana to ja jednak nigdy nie zostanę).

Zatem, jeśli liczycie tylko i wyłącznie na lekką, bardzo zabawną komedię romantyczną, to musicie poszukać czegoś innego. Natomiast, jeśli chcecie historii zaczynającej się od układu pomiędzy dwoma osobami, które dzieli różnica wieku i które to powoli zaczyna łączyć coś więcej, niż tylko zapisy w podpisanej umowie, a do tego nie brakuje w niej walki z własnymi demonami i światem, które nie szanuje granic, to tak, ta książka jest dla Was.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Flow Books.