Przy ołtarzu mocy ofiarą jest miłość.
Po krwawym turnieju znanym jako Kejari, Oraya jest więźniem we własnym królestwie i opłakuje utratę jedynej osoby, która była dla niej rodziną. Teraz jest pewna tylko jednej rzeczy: nie może ufać nikomu, a już przede wszystkim Raihnowi, wampirowi, który ją zdradził.
Dom Nocy jest otoczony przez wrogów. Nawet szlachcice Raihna nie są zbyt skorzy, aby zaakceptować Przemienionego króla, szczególnie takiego, który był niegdyś niewolnikiem. Ponadto Dom Krwi zatapia szpony w królestwie i grozi, że zniszczy je od środka. Kiedy Raihn potajemnie oferuje Orayi przymierze, przyjęcie propozycji jest jedyną szansą na odzyskanie jej królestwa – i zemstę na ukochanym, który ją zdradził. Jednak aby to zrobić, będzie musiała okiełznać starożytną moc, powiązaną z największymi sekretami jej ojca.
Wrogowie nadchodzą ze wszystkich stron i Orayi pozostaje wybrać między krwawym sposobem na zdobycie władzy… a wyniszczającą miłością, która może okazać się jej upadkiem.
Mroczny świat, krwiożercze wampiry, wojna czyhająca za rogiem, sekrety, zdrady, zemsta, dużo brutalności, trochę miłości, starzy wrogowie, nowe sojusze, starożytna moc - ileż tu się dzieje. I jakie to jest dobre! I tak bardzo, ale to bardzo angażujące.
Mamy tu dużo akcji, wiele przeróżnych emocji, chwil, które mrożą krew w żyłach oraz świetnie ukazany wątek nienawistno-miłosny, który powoduje szybsze bicie serca. Dostajemy tu również mnóstwo informacji o przeszłości ojca Orayi, Vincenta, jak i samej dziewczyny, ale także mnóstwo odpowiedzi na pytania z pierwszego tomu, co tylko w dobry sposób wpływa na fabułę, która po prostu wciąga i nie daje chwili wytchnienia. Cóż, w to po prostu się wpada i nie chce wyjść. Kocham to!
Historia Orayi i Raihna, zawarta w dwóch jakże sporaśnych tomach, jest dosłownie jedną z najlepszych historii o wampirach osadzonych w mrocznym i niebezpiecznym świecie, jakie miałam okazję czytać. Jestem absolutnie zachwycona, zafascynowana i zakochana zarówno w samej historii, jak w parze głównych bohaterów. A nawet nie wiedziałam, że tak bardzo czegoś właśnie takiego potrzebowałam. Taką fantastykę z wątkiem miłosnym uwielbiam!
I już czekam na kolejny tom, w którym główną bohaterką będzie Mische (przyjaciółka Raihna).
✍️Jednym zdaniem: Bardzo udana kontynuacja losów Orayi i Raihna, a także jakże satysfakcjonujące zakończenie ich historii.
⭐Ocena: 4.5/5
📚Gatunek: fantastyka
📍Seria: Królestwo Nyaxii (tom 2)
👀Narracja: pierwszoosobowa, dwa punkty widzenia
🎂Wiek głównych bohaterów: 20+
🌶️Spicy sceny: tak!
🎭Motywy: wampiry, wojna, magia, zemsta, od wrogów do kochanków, powoli rodzące się uczucie
🔢Sugerowany wiek czytelnika: 18+
👉Współpraca reklamowa z wydawnictwem Filia/Hype
0 Komentarze