Quicksilver / Callie Hart


Nie dotykaj miecza.
Nie wyjmuj go.
Nie otwieraj przejścia.
Dwudziestoczteroletnia Saeris Fane potrafi dotrzymać tajemnicy. Nikt nie zdaje sobie sprawy z jej dziwnej mocy, nikt nie wie, że jest złodziejką, która okrada ludzi, a także zasoby Nieumarłej Królowej. Jednak sekrety są jak węzły. Wcześniej czy później zostaną rozwikłane.
Kiedy Saeris staje oko w oko z personifikacją Śmierci, niechcący otwiera portal między światami i zostaje zabrana do świata lodu oraz śniegu. Do tej pory znała elfy jedynie z mitów, legend i koszmarów… Okazuje się jednak, że żyją naprawdę, a młoda kobieta wpada w sam środek trwającego od wielu stuleci konfliktu, który może doprowadzić do jej zagłady.
Saeris, która jako pierwszy człowiek od ponad tysiąca lat trafia w zaśnieżone góry Yvelii, nieświadomie związuje się paktem krwi z wojowniczym Kingfisherem, który ma własne tajemnice i plany. Postanawia wykorzystać jej moc alchemiczki, żeby chronić swoich bez względu na cenę, jaką przyjdzie zapłacić zarówno jemu, jak i jej.

Bałam się rozczarowania, ale były i emocje i napięcie i szybkie przewracanie stron.

Plusy tej historii:

🦋pradawny konflikt - no no no, to było super!

🦋intrygujący system magiczny - chcę wiedzieć więcej, bo bardzo mi się spodobał;

🦋ciekawa konstrukcja świata - czekam, jak to się rozwinie w dalszej części;

🦋kreacja bohaterów - do polubienia, zarówno pierwszo-, jak i drugoplanowi; i tak, już wiem skąd te zachwyty Kingfisherem;

🦋zaskakujące zwroty akcji - dużo ich było, ale szczególnie ten jeden (z postacią drugoplanową) na końcu bardzo, ale to bardzo mi się podobał;

🦋wątek romantyczny - teksty może i czasami są cringowe, jak już doszło do tego, do czego miało dojść, ale mi ogólnie przypadł on do gustu i czułam chemię między Saeris a Kingfisherem, a to jest najważniejsze; miało to ręce i nogi;

Minusy:

🦋początek - ciężko się wgryźć w temat;

Myślałam, że między nami nie kliknie. Dwa podejścia i nic. Niecałe 100 stron i zero chemii. Trzecie podejście miało już być tym ostatnim. Jak nie kliknie, to będzie koniec. I co? I kliknęło. Ale jak! Dwa dni i po książce. I czekam już na drugi tom.

✍️Jednym zdaniem: Początek trudny do wciągnięcia się, ale potem idzie się, jak burza.

Ocena: 4/5

📚Gatunek: fantastyka

📍Seria: Quicksilver. Tom 1

👀Narracja: jeden punkt widzenia

🎂Wiek głównej bohaterki: 24 lata

🌶️Spicy sceny: tak!

🔢Sugerowany wiek czytelnika: 18+

👉Współpraca reklamowa z wydawnictwem Filia

Prześlij komentarz

0 Komentarze