Mosleyweek #3 (15-21.09.2014)

Mosleyweek to istny przegląd minionego tygodnia. Informacje, wydarzenia (książkowe, filmowe, sportowe...), które miały miejsce w ciągu ostatnich siedmiu dni rozpoczynając od poniedziałku, a kończąc na niedzieli.

Niemalże każdego dnia w naszym książkowym świecie dzieje się coś ważnego. Dla mnie dzień bez zapowiedzi czy ukazania się nowości to dzień stracony. Ale od razu uprzedzam: nie będzie tutaj tylko o książkach. Znajdą się też wiadomości o serialach czy filmach (zapewne przeważnie zwiastuny). Pewnie czasem i coś o sporcie. Krótko pisząc, znajdzie się tu wszystko to, co mnie zainteresuje, zaciekawi, rozśmieszy, rozzłości itd. Dlatego też postanowiłam stworzyć ten cykl, który będzie podsumowywał każdy z minionych siedmiu ostatnich dni. By pokazać Wam co mnie interesuje. By Was poinformować o ważnych wydarzeniach. By Wam coś przypomnieć, a przy okazji i sobie. :) Będą to bardzo krótkie informacje, bo nie widzę sensu rozpisywania się o nich. Wiadomo nie byłoby ich tu (tych wiadomości), gdyby nie były dla mnie ważne. Ten cykl nazwałam "Mosleyweek".

15.09

W poniedziałek ukazała się zapowiedź książki (w listopadzie do kupienia), na którą czekam od dobrych kilkunastu miesięcy, jak tylko dowiedziałam się, iż autorka planuje takową napisać.

Britt długo przygotowywała się do wymarzonej wyprawy wzdłuż łańcucha górskiego Teton. Niespodziewanie dołącza do niej jej były chłopak, o którym dziewczyna wciąż nie może zapomnieć. Zanim Britt odkryje, co tak naprawdę czuje do Calvina, burza śnieżna zmusza ją do szukania schronienia w stojącym na odludziu domku i skorzystania z gościnności dwóch bardzo przystojnych nieznajomych. Jak się okazuje, obaj są zbiegami. Britt staje się ich zakładniczką. W zamian za uwolnienie zgadza się wyprowadzić ich z gór.

Gdy dziewczyna odkrywa mrożący krew w żyłach dowód na to, że w okolicy grasuje seryjny morderca a ona może stać się jego kolejnym celem, sprawy przybierają dramatyczny obrót…

Nie wiem, jak wy, ale ja uwielbiam tę okładkę. Widziałam komentarze, które krytykowały ją, ale dla mnie jest ona o wiele lepsza, niż ta oryginalna. :) A poniżej zwiastun. :D

16.09

We wtorek weszłam na bloga i spojrzałam na inne blogi, by zobaczyć czy coś nowego u kogoś się pojawiło. I tak było. Tym razem na blogu wydawnictwa Jaguar (Jaguar od kuchni) pojawił się post o zapowiedziach na 2015 rok. Oczywiście nie wszystkie, tylko kilka z nich, ale i tak wygląda to dość obiecująco. Tutaj link: zapowiedzi Jaguara. 

17.09

W końcu dotarły do mnie nowe książki, które zakupiłam sobie, jako nagrodę za napisanie rozdziału pracy magisterskiej. Aż mam ochotę zabrać się za kolejny, by znów móc sobie kupić 'coś' bez wyrzutów sumienia. :D

           

18.09

Jedyna" przeczytana. "The Selection" zakończona. Mosley usatysfakcjonowana.   Krótko recenzując: "Rywalki" bardzo dobra", "Elita" dobra, "Jedyna" genialna.  Kocham tę serię. I ogromnie się cieszę, że Kiera postanowiła dalej tworzyć opowieści z tego świata.  A w listopadzie "Książę i Gwardzista" - jupiiii 

W czwartek obejrzałam nowy, a zarazem ostatni odcinek "Finding Carter" - serialu, który opowiada o nastolatce dowiadującej się, iż została porwana, jako małe dziecko. Pierwszy sezon (pojawiła się już informacja o kolejnym sezonie) liczył 12 odcinków i był świetny. Dobry początek, środek może być, ale końcówka genialna. I wraz z ostatnim odcinkiem nie zostały wyjaśnione tajemnice bohaterów. I tym lepiej. A u mnie pojawiła się słabość do uśmiechu Crash'a (Caleb Ruminer) - cudo. :) A drugi sezon w styczniu. :D



Polska w półfinale mistrzostw świata w siatkówce. Jupi! :D

19.09

Gdzieś na facebook'u znalazłam link do strony z bardzo ciekawą zawartością. My przeżywamy nasze zapowiedzi książkowe na wrzesień i październik, a zobaczcie na co czekają w USA. Wiele, wiele ciekawych książek. Oby choć kilka z nich się u nas pojawiło, bo na wszystkie to raczej nie ma co liczyć. :D Nowa Shepard się nam szykuje. Poczytajcie opisy książek. Naprawdę szykują się mocne książki. . :D

http://www.cnn.com/2014/09/17/living/fall-young-adult-book-releases/index.html

20.09

W piątek pojawiła się informacja, iż druga część Mary Dyer już w styczniu u nas. A ja czekam na wiadomość, że mogę lecieć do empiku i odbierać Marę oraz nowe Dary Anioła. :D 

Okay to wszystko przez to, iż weszłam późnym wieczorem na swoją pocztę, a tam wiadomość od Matrasa, że niby promocja. Jak zwykle weszłam w link i sobie chodzę i patrzę, jakie ceny, jakie książki i tak dalej. I w sumie pomyślałam, że skoro i tak w tygodniu będę w Wawie, a przez co również zamierzałam (i nadal zamierzam) odwiedzić księgarnię w celu kupienia "Jedno małe kłamstwo" i "Powód by oddychać", a na stronie matrasa pierwsza z wymienionych książek kosztuje, aż 10 złotych mniej, iż ją zakupię, a w środę, jak będę odbierać "JMK" kupię i tę drugą. Jakoś się tak złożyło (nie wiem jak), że moje zamówienie zamiast jednej książki zakończyło się na czterech. Nie potrafię znaleźć wytłumaczenia...Brak słów...:D

Polacy w finale mistrzostw świata w siatkówce. Wygraliśmy z Niemcami. Teraz przed nami Brazylia, którą już raz na tych mistrzostwach pokonaliśmy. :D Emocje sprzed 8 lat powrócą :D

21.09

Na bookgeek.pl pojawiła się informacja o książce "Sketchy", która została zakupiona przez Foksal. Moja pierwsza myśl (okładka): super, moja druga myśl (opis): genialna, moja trzecia myśl (całość): chcę natychmiast! :D

To pierwsza część serii o siedemnastoletniej dziewczynie zwanej Bea Washington, wyrazistej i charyzmatycznej outsiderce, przebywającej na odwyku narkomance, która odkrywa, że wraz z jej nowo odnalezioną trzeźwością, zyskała niepokojącą nową umiejętność – zdolność widzenia i rysowania ludzkich myśli.

Kiedy inna dziewczyna w szkole zostaje zgwałcona i pozostawiona na pastwę śmierci, Bea musi skorzystać ze swojego talentu, ucząc się stawiać czoła prawdzie i próbując pomóc w identyfikacji zbrodniarza, a co najważniejsze – musi zatrzymać mordercę zanim ten uderzy znowu.

Na FB "Ostatnia spowiedź/Letzte Beichte" ukazało się zdjęcie projektu ostatniej części trylogii Niny Reichter. Dwie poprzednie części już mam i czekam na trzecią, która pod koniec października (jak wszystko pójdzie dobrze) i będę mogła w końcu poznać tę historię. :D Dla mnie okładka trzeciej część najlepsza z całej trylogii. :)

FINAŁ MISTRZOSTW ŚWIATA 2014 W SIATKÓWCE POLSKA - BRAZYLIA

POLSKA MISTRZEM ŚWIATA

Polska - Brazylia 3:1

Gdyby ktoś w 2006 roku powiedział mi, że w 2014 roku będziemy mieli złoto po finale z Brazylią to...nie to, że bym nie uwierzyła, bo zawsze wierzę, ale raczej stwierdziłabym, że 8 lat to strasznie długo. a tu 8 lat minęło, Polska ma złoto, a mistrzostwa przechodzą do historii. Naprawdę nie pamiętam kiedy ostatnio płakałam po wygranym meczu (może to wtedy, jak piłkarze ręczni wygrali z Norwegią, gdy Siódmiak rzucił i trafił w ostatnich sekundach), ale te emocje są niesamowite i chcę takich, jak najwięcej. Dziękuję Panowie! Ten turniej, te trzy tygodnie, ten dzień, ta niedziela na zawsze pozostaną w mej pamięci i przez wiele tygodni będę cieszyć "gębę" na myśl o wygranym finale z Brazylią. :D

Cudny tydzień, który na sam koniec okazał się jeszcze cudowniejszy. Oby każdy się tak kończył. A teraz idę w spokoju oglądać skrót meczu finałowego i wywiadu. Teraz będzie lżej i łatwiej, bo emocje, które sięgały zenitu już opadły i teraz tylko buzia się uśmiecha od ucha do ucha. :D Pamiętam srebro z 2006 roku (MS), pamiętam złoto z 2009 (ME), pamiętam brąz z 2011 (ME), to złoto z 2014 (MŚ) zapamiętam na całe życie. :D

Mamy medala, Polacy mamy medala, mamy medala, Polacy mamy medala!!! :D

XOXO