Co nas czeka w kwietniu? Zapowiedzi 04/2015

Kwiecień plecień... czyli zapowiedzi. 

Za nami miesiąc, który obfitował w wiele nowości książkowych. Kwiecień nie będzie się od niego, aż tak bardzo różnił. Może troszkę mniej ilościowo, ale za to jakie nowe pozycje się u nas ukażą. 

Najmocniej czekam na "Po zmierzchu", "Starter", "Byliśmy łgarzami" i "Girl online". W sumie równie mocno chcę przeczytać "Cudowne tu i teraz", "Zakon mimów" i "Biorąc oddech". Coś czuję, ze zaraz wymienię wszystkie poniższe tytuły, więc może najkrócej będzie, jak napiszę, które najmniej mnie interesują, a jest to "Bez końca" i "Gregor i..." oraz "Zapomnij ze mną". Choć, gdyby miała możliwość to i tak bym je przeczytała. Dawno nie zdarzył się taki miesiąc, w którym wszystkie zapowiedzi chętnie bym przygarnęła i poznała. ;)


A wy coś dla siebie widzicie?

A teraz czas na seriale, czyli powrót "Gry o tron" (12 kwietnia, jeśli dobrze pamiętam). Widzicie między mną a GoT jest dziwny układ. Po pierwsze chciałabym żeby w końcu zaczęła się porządna bitwa, bo trochę mnie nudzi to niby zbliżanie się do tej wielkiej wojny. Po drugie wkurza mnie ta nagość i okropne sceny pełne krwi. Po trzecie jest tylko 10 odcinków i znowu czekać rok. Nie z moją cierpliwością. Do obejrzenia serialu byłam nakłaniania bardzo długi czas, aż w końcu włączyłam pierwszy odcinek. Jakoś z półtora roku temu. No i tak się z nim męczę, bo chciałabym żeby w końcu porządnie zaczęli walczyć. I znając siebie, pomimo tych moich niechęci do serialu, pewnie znowu będę co tydzień bo dwa go oglądać i się niezmiernie męczyć. ;)

Promo 5 sezonu. 



Od wczoraj możemy już oglądać 1 odcinek 2 sezonu "Finding Carter". 



A co w świecie filmów?

Jedna ekranizacja, jedna animacja, jedna sensacja i jeden dramat. 

Od 10 kwietnia w inach "Szybcy i wściekli 7".



Jak i również film animowany od Dream Works, czyli "Dom". Daję jeden zwiastun po polsku, a drugi po angielsku, bo swój głos podkłada wielbiony przeze mnie Jim Parsons. :)





A 17 kwietnia w kinach ekranizacja "The DUFF: ta brzydka i gruba". :)



Od 24 kwietnia film "Klub dla wybrańców", na który zwróciłam uwagę ze względu na cholernie przystojną obsadę, ale po obejrzeniu zwiastuna już nie jestem taka pewna czy chcę go obejrzeć. Dramat to nie moja bajka.



I tak o to w skrócie prezentuje nam się kwiecień. Widzicie coś dla siebie, a może coś innego macie na oku? 

(źródło zdjęcia głównego: link)

Prześlij komentarz

18 Komentarze

  1. Z książek numery 3,5,6,7,9,10,11,14 dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. W kwietniu to czeka nas tyle dobrego, że znowu wydam pieniądze ; p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie będzie tak samo. Nie jesteś sama w tym "bólu". ;-)

      Usuń
  3. Dzisiaj przyszedł do mnie "Starter" od Albatrosa. Teraz czekam aż dostanę "Zakon mimów" oraz "Duff. Ta brzydka i gruba". :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę mamy bardzo podobne listy książek, które chcemy przeczytać :D Oby zajączek był bogaty... i obładowany literaturą :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam twoje zapowiedzi i rzeczywiście podobne. Będzie można porównywać nasze opinie. :-)

      Usuń
  5. "Po Zmierzchu" już zamówione <3 urzekła mnie też okładka "Nieludzie" i "Sanctum"... a "Klub dla wybrańców" obejrzę ze względu na Sam'a... może to płytkie, ale uwielbiam tego aktora i nie wybaczę sobie jeśli go w tym nie zobaczę!
    W wolnej chwili zapraszam do siebie ;)
    http://zyjemyslowami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie nazwałabym kogoś kto chce obejrzeć ulubionego aktora w danym filmie osobą płytką. Szczęśliwą tak. Ale nigdy płytką. Po to są filmy i inne dobra kultury by korzystać z nich tak jak się chce. :-)

      Usuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. We were liars czytałam - dobre, ale nie genialne ;) Duff już do mnie jedzie, Starter właśnie przyjechało ;) O Klubie Wybrańców nie słyszałam, ale na pewno obejrzę, moje klimaty no i... ta obsada, ta bardzo przystojna obsada :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zobaczyłam plakat i osoby na niej i tylko dzięki nim się zainteresowałam. Dramaty to nie moje klimaty, ale siostra już obejrzała i zachwala mówiąc, że dobry a bohaterowie wzbudzają potężną irytację, ale w pozytywnym sensie.

      Usuń
  8. Zakon Mimów już mam, przedpremierowo oczywiście, Duff jest gdzieś w drodze , a Girl Online już przwczytana. Na pewno będę chciała sobie kupić Byliśmy łgarzami i Cudowne tu i teraz, oraz wznowioną Uwiezioną w bursztynie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli jednym słowem kwiecień zapowiada się wyjątkowo. ;)

      Usuń
  9. Ile nowości! Trudno się zdecydować, ja jednak na zbliżające się urodziny zamówiłam sobie "Zakon mimów" i "the duff", tę drugą chyba jednak przeczytam dopiero po seansie, bo wybieram się na pokaz przedpremierowy. No i oczywiscie tez czekam na grę o tron :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super prezenty. :) Ja chyba też wybiorę się od kina, bo lubię tego typu komedie z morałem. :)

      Usuń
  10. Dużo, dużo się dzieje w kwietniu ale ja najbardziej czekam na The Duff, zapowiada się śmiesznie ale też morałem. Znam takie sytuacje, że tak powiem "z podwórka" :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobnie (niestety jeszcze pamiętam gimnazjum). Jestem ciekawa, jak wypadnie porównanie książki i filmu. Muszę się przekonać. :D

      Usuń
  11. Nie mogę doczekać się, aż wgryzę się w "Zakon mimów"! Ale intryguje mnie także starter... No, w każdym razie będzie się w kwietniu działo :)
    http://magdalenawkrainieczarow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń