Mosleyweek #20 (12-18.01.2015)

Mosleyweek to istny przegląd minionego tygodnia. Informacje, wydarzenia (książkowe, filmowe, sportowe...), które miały miejsce w ciągu ostatnich siedmiu dni rozpoczynając od poniedziałku, a kończąc na niedzieli.     


12.01

"Finding Carter" zaczęłam oglądać bodajże od pierwszego odcinka, który tak mi się spodobał, że tydzień w tydzień włączałam kolejne odcinki tego serialu. Serialu, który opowiada o dziewczynie dowiadującej się, iż jej matka nie jest jej biologiczną mamą, a tak naprawdę porywaczką. 



Pierwszy sezon liczy 12 odcinków. Jeśli ktoś nie oglądał wrzucam promo pierwszego odcinka. 



13.01

Zapowiedź na 2015 rok od wydawnictwa Dolnośląskie, czyli 3 część "Wirusów".

kod
Trzeci tom cyklu „Wirusy” bestsellerowej autorki Kathy Reichs.
Na Loggerhead Island życie toczy się spokojnie – uratowany przed finansową katastrofą instytut badawczy znowu rozkwita. Do czasu gdy Tory Brennan i jej przyjaciele znajdują tajemnicze pudełko… Z pozoru niewinne poszukiwanie skarbów przeistacza się wkrótce w koszmarną grę, w której jeden fałszywy ruch może mieć straszliwe, wybuchowe konsekwencje. Zegar tyka. Czy Tory i jej przyjaciele w porę rozgryzą kod, żeby ocalić miasto – i samych siebie?




Pojawił się nowy zwiastun Avengers 2. :)


Napisałam recenzję Hopeless, jednej z najlepszych książek tamtego roku - link.





14.01

Przedpremierowa recenzja "Losing Hope" - link.



Wydawnictwo Bukowy Las zaprezentowało okładkę do nowego Greena. Cudo, po prostu uwielbiam te polskie okładki. <3

Will Grayson, Will Grayson
Pewnego zimnego wieczoru w niezwykłym zakątku Chicago przecinają się ścieżki dwóch nastolatków o tym samym nazwisku, obracających się w zupełnie różnych kręgach. Ich życie nagle rusza w całkiem nowym i nieoczekiwanym kierunku, obfitując w heroiczne porywy serca i znajdując kulminację w najcudowniejszym musicalu, jaki kiedykolwiek wystawiono na deskach licealnych scen.











Zwiastun 16. odcinka PLL.



A na fb taką oto liczbę odkryłam. Super. Oby było Was jeszcze więcej. :)




15.01

Myślałam, że wydawnictwo Filia pozostawi oryginalną okładkę. A tu dziś taka niespodzianka. Nie mam nic przeciwko takiej zmianie. A może nawet i bardziej mi się podoba. ;)


Nowa zapowiedź od wydawnictwa Mira. Już 18 marca.

talonSamotnie upadną, razem powstaną.

Przed wiekami członkowie zakonu Świętego Jerzego polowali na smoki. Ukrywając się pod ludzką postacią, smoki przetrwały. Z czasem stały się silne i przebiegłe, gotowe przejąć władzę nad światem. Młodziutka Ember Hill, po wcieleniu się w ludzką postać, zostaje wysłana ze szpiegowską misją do Kalifornii. To dla niej okazja, by zakosztować życia zwykłej nastolatki, nacieszyć się wolnością przed powrotem do Talonu, gdzie czekają na nią wyłącznie obowiązki. Ember jest odważna i zdeterminowana, ale też ulega ludzkim słabościom. Może właśnie dlatego jej misja okaże się tak trudna.

Niesamowita była ta radość komentujących, że wydawcą nie jest Amber. ;)


16.01

Szósty odcinek Nocnej Szkoły.




17.01


Za każdym razem od dwóch tygodni, jak jechałam na uczelnię, z okien tramwaju widziałam ten piękny i wielki plakat. Musiałam zrobić zdjęcie. Na pamiątkę. Bo Ben, bo tak. ;)




18.01

W Matrasie wyprzedaże, a jako że miałam właśnie zjazd podyplomówki zajrzałam do księgarni trzy razy (do 2 innych oczywiście) i za każdym razem coś z niej wynosiłam. :) 

Prześlij komentarz

4 Komentarze

  1. Dużo zapowiedzi się pojawia, a i ja na przecenach w księgarniach trzech (w tym jednej w czasie zjazdu) zaszalałam :D Kiedy my to wszystko przeczytamy? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pojęcia kiedy to przeczytamy, ale ja już od dawna przestałam się tym przejmować. Po prostu myślę, że na wszystkie przyjdzie czas. Och oby. ;)

      Usuń
  2. Okładka od Bukowego lasu rzeczywiście jest nieziemska, nadaje coś w rodzaju wrażenia miłej lektury. Wyczekuję z niecierpliwością nową książkę Johna Greena, nawet jeśli nie pisał sam. Smocza saga może być ciekawa, ostatnio brakowało mi właśnie smoków.

    [wachajac-ksiazki.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam Ukąszenie dość dawno, ale wspominam miło. :)

    OdpowiedzUsuń